(tylko do korespondencji): Szybowice 378,
48-200 Prudnik

Odsłony: 1305

Gary L. Francione

Gary Lawrence Francione – amerykański prawnik, znany głównie jako obrońca praw zwierząt. Weganin.

Ukończył studia na wydziale filozofii w University of Rochester, gdzie został uhonorowany przez Phi Beta Kappa stypendium O'Hearn, pozwalającym mu kontynuować studia podyplomowe z filozofii w Wielkiej Brytanii. Dalej kontynuował studia filozoficzne na University of Virginia, tam też uzyskał tytuł doktora prawa (jurist doctor). Obecnie jest wykładowcą uniwersytetu Rutgers School of Law – Newark, najstarszej szkoły prawniczej w USA.

Po odbyciu praktyki w firmie New York Cravath, Swaine & Moore, wstąpił na wydział na Uniwersytecie Pennsylvania Law School w 1984 roku, gdzie od 1985 r. zaczął uczyć teorii praw zwierząt, jako część jego kursu o orzecznictwie. Na tej uczelni otrzymał też etat w 1987 roku. W 1989 roku wstąpił na wydział Rutgers, a w 1990 r. on i jego koleżanka Anna E. Charlton rozpoczęli Rutgerowski Projekt na Rzecz Praw Zwierząt, w ramach którego studenci prawa otrzymywali kredyt akademicki dzięki pracy na rzeczywistych przypadkach z udziałem zwierząt. Francione i Charlton zamknęli klinikę w 2000 roku, ale nadal uczą w ramach przedmiotów: teoria praw zwierząt, zwierzęta a prawo oraz prawa człowieka i prawa zwierząt. Francione uczy także prawa karnego, postępowania karnego, i filozofii prawa. Był w 1989 r. pierwszym wykładowcą teorii praw zwierząt.

W swoich zainteresowaniach koncentruje się przede wszystkim na trzech kwestiach:

  • statusie zwierząt jako rzeczy,
  • rozróżnieniu między prawami zwierząt a ich dobrobytem,
  • teorii praw zwierząt opartej na świadomości, a nie na innych podstawach.

Animals as personsFrancione jest pionierem abolicjonizmu[1] prozwierzęcego, to jest idei odrzucającej wszelki wyzysk zwierząt. Zwraca on uwagę, że według prawodawstwa znakomitej większości krajów zwierzęta mają status przedmiotu. Celem ruchu wyzwolenia zwierząt powinna być zatem zmiana owego statusu i uznanie prawa zwierzęcia do nie-bycia niczyją własnością. Działania wyłącznie na rzecz dobrobytu zwierząt (czyli działanie w sferze animal welfare) uważa za nieproduktywne, a wręcz szkodliwe - jak np. mozolne reformy typu powiększania klatek nioskom – bo utrwalają myślenie o zwierzętach w kategoriach rzeczy. Jeśli chcemy zmienić ten paradygmat, jedynym wyjściem jest weganizm. Choć jest to rewolucja w myśleniu i codziennym postępowaniu, to – według Francione – jest ona nie tylko zdrowsza i właściwa ze względów ekologicznych, ale przede wszystkim moralnie słuszna.

Gary FrancioneWegetarianizm jego zdaniem nie wystarczy, bo produkty zwierzęce też są okupione cierpieniem i śmiercią zwierząt, i są wynikiem ich - pełnego cierpienia - wykorzystywania. "Jeśli promujesz wegetarianizm jako "współczujący" wybór, dajesz zielone światło dla konsumpcji nabiału i innych produktów odzwierzęcych. To tłumaczy, dlaczego – jak wiemy – wielu wegetarian nigdy nie przechodzi na weganizm. Dlaczego by zresztą mieli, skoro samozwańczy eksperci powiedzieli im, że spełnili moralny obowiązek wobec zwierząt będąc wegetarianami? Jeśli uważasz zwierzęta za członków moralnej wspólnoty, przestajesz je konsumować. Kropka. Nie chodzi tu o "szczęśliwe" wykorzystywanie; to kwestia niewykorzystywania zwierząt w ogóle" – pisze Francione. Inaczej mówiąc, nie ma drogi "po środku", a deklaracja współczucia ze zwierzętami ogranicza się tylko do jednego wyboru.

Twierdzi, że ruch na rzecz praw zwierząt jest logicznym następstwem ruchu pokojowego, który nie może z żadnego powodu posługiwać się przemocą (uważa ją za wsteczną), a to powinno zakończyć konflikt między nie-ludzkimi istotami i człowiekiem oraz pozwolić na postrzeganie zwierząt i ich życia jako celu samego w sobie.

 


[1] abolicjonizm - (z łac. abolitio 'zniesienie, umorzenie' i -izm z gr. ισμός ismos 'wiedza') – w XVIII i XIX wieku ruch społeczno-polityczny i ideowy w Europie (głównie w Wielkiej Brytanii i Francji) i obu Amerykach (głównie w USA), stawiający sobie za zadanie zniesienie niewolnictwa i związanego z nim handlu czarnoskórą ludnością afrykańską. Pojęcie to w XX w. zostało rozszerzone na wszelkie działania zmierzające do zniesienia zniewolenia, w tym w odniesieniu do istot nie-ludzkich, w oparciu o argument, że wszelkie niewolnictwo prowadzi do szeroko pojętych cierpień fizycznych i psychicznych, odczuwanych nie tylko przez ludzi, ale także inne istoty zdolne do odczuwania bólu, radości, smutku, uczenia się, itd.